„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzązostaną po nich buty i telefon głuchytylko to co nieważne jak krowa się wleczenajważniejsze tak prędkie że nagle się stajepotem cisza normalna więc całkiem nieznośnajak czystość urodzona najprościej z rozpaczykiedy myślimy o kimś zostając bez niego” /ks. Jan Twardowski/ Kiedy pod koniec grudnia rozstawałyśmy się z Anią …
 
                
                                                                 
							



 
  
  
 
